Wyciąg WAV, np. przez VLC Player → Konwertuj → AUDIO-CD: fragment 1:09.361 – 1:11.621 podgłośniony w Audacity o 35 dB: podprogowo spikerzy "może sprawy nie ma", co tylko myśli dyktowało lub nawet tylko je kierunkowało; podobnie ja np. 0:58 "właśnie może tam nie ma". Pewnie też inne sugestie podprogowe wcześniej, bo to mi po głowie chodziło, chociaż akurat prawda była taka, że wątpliwości nie ma żadnych, że wszędzie będzie grało. Jednak chcieli mnie wziąć na ten nr, że oszukańczo robię z tego wadę jakiegoś jednego mieszkania, której widocznie nie byłem świadomy jako oczywistej (co niby daje mi prawo do zwrotu pieniędzy) – tzn. wepchnąć w kłamliwe wypowiadanie się.

Wideo: kliknij

Ciśnienie skacze przy takich rozmowach, jeszcze dodatkowo z przekazem podprogowym w tle, nad którym mózg się wysila. Czyżby odnotowano?